Jak Cenna Może Być Twoja Pomoc?
Kiedy myślimy o działaniach charytatywnych, na pierwszą myśl przychodzi działanie w wolontariacie, tworzenie akcji społecznych mobilizujących do zmieniania świata, zbieranie podpisów na szczytne cele czy przelewanie dużych sum na konta fundacji. Te działania są nieocenione, jednak pomoc charytatywna jest prostsza, niż myślisz. I może dotyczyć nas wszystkich przy naprawdę niewielkim czasie i niewielkiej cenie. Spróbujemy pokazać, że pomaganie jest bardzo proste.
Poznasz również fascynującą historię Kamila. O tym, jak spełnił swoje marzenia. O tym, jak niewiele do spełnienia tego marzenia było potrzebne… Dowiesz się również, jak możesz pomóc robiąc niewielki krok.
spis treści:
Tajemnice kryjące się za grubymi murami
Kamil jest wielkim fanem zamków. Ściślej mówiąc — inspirują go historie, jakie zamki kryją za swoimi grubymi murami. Ich zwiedzanie to możliwość przeniesienia się do odległych krain w zamierzchłych czasach, poznanie ówcześnie panujących zwyczajów, radości oraz smutków dnia codziennego. Fascynacja Kamila nie byłaby niczym nadzwyczajnym, gdy nie dodamy, że chłopiec ma… 13 lat. Sięgnij pamięcią do swojej młodości, jakie pasje Ci towarzyszyły? Nie musimy chyba nikogo przekonywać, że Kamil jest wyjątkowy.
Dlatego wspólnie z Fundacją Mam Marzenie postanowiliśmy przybliżyć realizację jego celu. 19 sierpnia spełniło się jedno z jego największych marzeń. Kamil wraz z rodzicami wybrał się na pięciodniową wycieczkę do Niemiec, aby zwiedzić tamtejsze zamki. Pierwszy na mapie był Neuschwanstein otoczony szczytami Alp Bawarskich. Podróż dopełniło zwiedzanie zamów Hohenzollern, Heidelberg i ostatniego w Schwerinie.
Czy Kamilowi spodobało się wędrowanie po zakamarkach twierdzy i odkrywanie ich tajemnic?
„Kamil z dnia na dzień stawał się bardziej radosny, pełen życia i chęci spełniania swoich kolejnych marzeń, które również wiążą się z zamkami. To cudowne słyszeć jak bardzo można być pochłoniętym swoją pasją, która jest tak wyjątkowa. Każdy nasz dzień był zupełnie inny, każdy zamek, widok był czymś niezapomnianym co zostanie do końca życia w głowie.”
Wolontariusz Fundacji Mam Marzenie
Jak cenna może być pomoc?
Historia Kamila skłoniła nas do głębszych refleksji. Większość religii i filozofii życia opiera się na dawaniu drugiemu człowiekowi. O bezinteresownym pomaganiu wspominali wielcy myśliciele tego świata. Konfucjusz, Budda, Jan Paweł II, Mahomet, Mahatma Gandhi namawiali swoich słuchaczy do niesienia dobra.
Z pewnością znasz to miłe uczucie, kiedy uda Ci się sprawić uśmiech na twarzy drugiej osoby. Jest ono bezcenne i napędza nas do szlachetnych działań. Często ta pomoc nie wymaga od Ciebie wiele. Wystarczy miły uśmiech do nieznajomego, czy dobre słowo powiedziane w odpowiednim momencie. Przykładów możemy wymieniać wiele, a jeden z nich zdarzył się nawet dzisiejszego poranka.
Czy również miewasz dni, w których masz wrażenie, że cały świat przeciwstawia się przeciwko Tobie, aby uczynić ten dzień jeszcze gorszym? Mój dzisiejszy poranek właśnie to zapowiadał, wszystkie znaki na niebie i ziemii zwiastowały katastrofę. W takie dni chciałoby się zawinąć w kołdrę i nie wychodzić do świata, czekając aż nasz pechowy dzień minie. Przychodząc do biura, trafiłam na osobę, która sprawiła, że mój pechowy dzień minął. I był nim nasz przemiły Pan dozorca. Wystarczył jego szczery uśmiech i zwyczajne „Miłego dnia”, żeby mój dzień faktycznie stał się miły. Nie sposób się nie uśmiechnąć, jeśli ktoś robi to bezinteresownie, jakby stał przy stoisku z napisem „Rozdaję darmowe uśmiechy, ulepszę dzisiaj Twój dzień”. Przypomniało mi to, że właśnie o takie małe gesty chodzi w naszym życiu. O dzielenie się swoją dobrą energią, pozytywnymi emocjami i wewnętrznym ciepłem.
Jeśli czytasz to Drogi Czytelniku i zastanawiasz się, czy to prawda – uśmiechnij się do osoby obok. Spraw dzisiaj, że czyjś dzień będzie chociaż trochę milszy, to nic nie kosztuje :)
Jak mogę pomóc Fundacji Mam Marzenie?
Jeżeli zainspirowała Cię historia Kamila i chcesz uczestniczyć w spełnianiu marzeń innych, możesz odwiedzić stronę Fundacji Mam Marzenie. Wspominaliśmy już o niej kilka razy, między innymi przy okazji artykułu o Dniu Marzyciela, gdzie możecie poznać historię kolejnego Marzyciela – Filipa.
W grudniu 2018 roku udało się nam zebrać kwotę ponad 15 000! I to dzięki Wam – mogliście podwójnie uszczęśliwić innych. Za każdy voucher Last Minute przekazywaliśmy 5 złotych na rzecz fundacji. W tym roku zmieniliśmy nieco charakter akcji. Zdecydowaliśmy, że podwoimy radość z pomocy podopiecznym fundacji… jesteś ciekawy, o co chodzi?
Druga edycja akcji z Fundacją Mam Marzenie
Stworzyliśmy akcję, w której do każdego zamówienia możesz dołączyć ciepłe skarpetki. Ich koszt to jedynie 17 złotych, a cały zysk ze sprzedaży przekazujemy podopiecznym fundacji Mam Marzenie. Dzięki zakupowi skarpetek pomożesz w realizacji marzeń dzieci, które cierpią na choroby zagrażające ich życiu. Możesz przyczynić się do stworzenia pięknych historii – takich jak historie Filipa i Kamila, którym udało się spełnić swoje wymarzone podróże.
Jak możesz wejść w posiadanie skarpetek? Wystarczy, że przy złożonym zamówieniu wybierzesz jeden ze sposobów dostawy (Kurier DHL, Kurier InPost, Paczkomat InPost, Przesyłka Balonowa, lub Odbiór Osobisty w naszej Siedzibie). W koszyku w opcjach dodatkowych pojawi Ci się możliwość dodania do zamówienia skarpetek. Tak niewiele dzieli Cię od spełnienia marzenia kolejnego dziecka! Zyskujesz nie tylko ogromną satysfakcję z pomocy, ale również parę ciepłych skarpetek, które sprawdzą się podczas zimnych wieczorów. O skarpetkowej akcji piszemy więcej na naszej stronie.
Głęboko wierzymy, że to właśnie małe kroki zmieniają świat – ciepły uśmiech, dobre słowo. Dzisiaj dorzucamy do tej listy również skarpetki, które dla nas mogą nic nie znaczyć, a dla kogoś potrzebującego pomocy, mogą mieć wielkie znaczenie.
Ocena artykułu: 5/5(2 opinie)Data publikacji: 2019-10-02